Jeśli coś zjem to może być tylko - jajko na twardo/miękko, jabłko. Tylko to i nic więcej. Jem za dużo, nie potrzebuję tyle. Dobrze byłoby wrócić do 900kcal i zmniejszać jeszcze. Zobaczymy jak to będzie. Potrzebuję jakieś thinspiracji, muszę poćwiczyć. Zgubić choć jeden kilogram żeby znów zacząć. Na wadze (o 17:15, 17 marca) 77kg.
2 jabłka 150
pomidorowa 300
kanapka z jajkiem 300
kawałek mięsa wieprzowego 200
kanapka z wędliną 400
I tak nie jest źle. ;) Pamiętaj aby robić to powoli a dobrze, bo potem wychodzą napady. W końcu się uda. :) Powodzenia. ;)
OdpowiedzUsuń~ MM.
http://another90sgirl.blogspot.com/
hej. proponuje tak, wdech wydech. spacer, kubek czarnej kawy :) przestań myśleć o jedzeniu, a samo się zrobi ;)
OdpowiedzUsuńi jestem nowa. zapraszam do mnie: http://paculunek-cienia.blogspot.com/
powodzenia w diecie!!
Nie planuj! Działaj! Wtedy na pewno osiągniesz to, co chcesz :)
OdpowiedzUsuń