piątek, 5 lutego 2016

5 luty 2016, #4HSGD

Nic ciekawego u mnie, jak zwykle. 100 brzuszków wczoraj i przedwczoraj 150. Zaczęłam już uczyć się matmy, dużo zostało, ale dam radę... Nie wiem czy powinnam się ważyć, na obecną chwile jest 76,5kg na zmiane z 78. Schowam wagę i zważę się dopiero za miesiąc, albo dwa tygodnie.

4 wafle ryżowo-zbożowe 76
zupa ogórkowa ok 210
grahamka z wędliną 263
kawałek brokuła 27
ryba 80
koktajl banan, kiwi, pomarańcza 187

843/1000

3 komentarze:

  1. dosyć dużo tych brzuszków, nim się obejrzysz a będziesz miała piękny, chudziutki brzuch :D
    śliczny bilans i jakościowo i kalorii też mało

    OdpowiedzUsuń
  2. Super sobie radzisz, oby tak dalej ♡
    Naprawdę podziwiam wytrwałości :) za każdym razem jak wchodzę do Ciebie to bilans masz "zaliczony", a to naprawdę motywuje. :>
    Trzymam kciuki ♡

    OdpowiedzUsuń
  3. oby nigdy nie zabrakło ci motywacji, super ci idzie, gratki ;*

    OdpowiedzUsuń