poniedziałek, 18 stycznia 2016

18 stycznia 2016

Dzisiaj jeszcze pewnie poćwiczę, ale ogółem bilans jest dobry. Nigdy mi chyba taki mały nie wyszedł. A tak, dzisiaj zaczynam z 1100kcal. Zobaczymy czy wytrwam :P

2x kanapka wędlina, pomidor 192
pół torebki ryżu i 5 małych klopsików ok 500
cappucino bez cukru ok 80
kanapka z szynką i pomidorem 104

876/1100

10 komentarzy:

  1. tylko tego nie zawal, pamiętaj :)
    jak będziesz miała atak, to tu wróć i powoli przeczytaj te cyfry: 876. koniec, kropka. tak jest pięknie...już nic więcej. a jutro powtórzysz ten sukces :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładniutki bilans, a do tego zdrowy :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Ci idzie, coraz lepiej radzisz sobie z małymi porcjami, powodzenia! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki za Twoje 1100! Oby było jak najmniej i żadnych wpadek :* UDA CI SIĘ!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję, bilans bardzo ładny. Trzymam kciuki, aby było coraz lepiej i żebyś wytrwała na 1100 kcal *:.

    i-am-fat-butterfly.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam za ciebie kciuki.
    Ps- cholernie podoba mi się to motto: "Zawsze celuj w Księżyc. Nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami".

    bjutifiut-lajf.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulację , jestem z Ciebie dumna. Oby tak dalej motylku. Nie poddawaj się.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulację , jestem z Ciebie dumna. Oby tak dalej motylku. Nie poddawaj się.

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny bilAns! jeśli będziesz jadła właśnie w tych granicach, to raz dwa schudniesz :*

    http://pro-ana-nie-jestem-glodna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń