środa, 20 stycznia 2016

20 stycznia 2016

Najkaloryczniej wyszedł mi obiad. Nie wiem, po prostu obiady mamy.

218 śniadanie 
650 obiad 

250 kolacja 

1118/1100

4 komentarze:

  1. Może poproś mamę o to, żebyś Ty mogła gotować? Albo powiedz, że chcesz się zdrowo odzywiać itp, może zrozumie i nie będzie tak "tłusto" i kalorycznie gotowala?
    Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  2. jest dobrze, skarbie :*

    http://pro-ana-nie-jestem-glodna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Może spróbuj porozmawiać z mamą, powiedz mamie co byś chciala na obiad, albo chociaż wytłumacz jej, że wolisz jeść mniej tłusto... a bilan i tak masz dobry:*

    http://a-pile-of-bones.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Może faktycznie rozmowa z mamą pomoże? Powiedz, że chciałabyś, aby gotowała zdrowiej. Może to coś da? I nie przejmuj się, bo uwierz mi ważyłam tyle samo kg co Ty! Doskonale wiem co czujesz! Dasz sobie radę! Dodaję do czytanych będę Cię wspierać. :*

    OdpowiedzUsuń